W końcu i mnie dopadło przeziębienie, gardło boli, trochę kataru pojawiło się w nocy, choć teraz ani śladu po nim, jestem trochę osłabiona, szybciej się męczę... ale poza tym, to - odpukać - spokojnie...
Już protestuję, że NIE BĘDĘ PIĆ ŻADNEGO ASPIRIN C!!!, ale tak naprawdę, to wezmę wszystko co mi podadzą, ;) bo jutro MUSZĘ wyjść z domu, to dość ważny dla mnie dzień, a dlaczego, to można przeczytać i posłuchać TUTAJ.
A poza tym, to zbliża się koniec okresu rozliczeniowego!
Więc się uprzejmie przypominam ;)
KRS: 0000270809
Cel szczegółowy: Czapla, 773