piątek, 13 stycznia 2012

Dziwne z nas typy :)

Pisałam już, że ciągle odzywają się do mnie nowe osoby?
No właśnie. Różni ludzie piszą, i zdrowi i chorzy, ale jeśli już piszą chorzy to przede wszystkim z SMA.
I ja już naprawdę nie mam zielonego pojęcia co w tej chorobie jest takiego, że mimo tego, że jest bardzo degradacyjna to każdy mięśniak jakiego znam (a odkąd piszę bloga znam ich naprawdę dużo) jest tak bardzo wesoły i optymistycznie nastawiony do życia :).
Czy to jest już tak sprzężone, że razem z genem choroby idzie gen radości??

Mniejsza z tym.
Jak już mam być chora, to cieszę się, że na zanik mięśni :D.
Copyright © ACZkolwiek - kocham życie! , Blogger