Jeszcze tylko impreza z chłopakami na zluzowanie nerwów przed weekendem
"IMIENINYYYY!!!"
i jutro o 9.30 wyjeżdżam na Konferencję SMA do Sobieniów Królewskich.
Strasznie się denerwuję, ponieważ poznam pierwszy raz na żywo ludzi, których znam od 1,5 roku.
A i dwudniowy program jest bardzo napięty, więc martwię się, czy tyle wytrzymam.
Do usłyszenia... po niedzieli!