środa, 9 czerwca 2021

Jeśli działa, to się staraj.

 Dzisiaj jest Dzień Przyjaciela.

A w każdym małym, indywidualnym świecie tyle zawodów, rozczarowań, rozstań, pożegnań.
Zawiedzionych nadziei, niespełnionych oczekiwań, porzuconych wspólnych planów.
Zmian w relacjach.
Tyle rozjechania, zobojętnienia, zaniedbania.
"Brak czasu", którego nie można nie mieć, bo czas jest w czasoprzestrzeni. Brak nas w priorytetach innych, które przecież kiedyś były. Koniec tego, co wydawało się być na zawsze, silne, kiedy świat nasz na zakręcie.
Brak słów, które nie są porozumiewawczą, komfortową, "naszą" ciszą.
Jednak wszystko cichnie.
Zastyga powietrze.
Gasną wspomnienia.
Czas wszystko zmienia.
Zostają po nas tylko te walczące z kurzem zdjęcia.
Gdy kończą się wieloletnie przyjaźnie, jestem tym bardziej wdzięczna za tę. Nową, niedługą, niespodziewaną, a już zaakcentowaną.
Właśnie tego dnia zrobiłyśmy sobie powrót do dzieciństwa. Kopałyśmy w ziemi, zostawiając w niej znak naszej przyjaźni, który pozostanie tam być może już na zawsze.
Justyna przygotowała się do przedsięwzięcia profesjonalnie. Ja... jak widać 🙈
Tak sobie myślę i apeluję również do mojego serca - dbajmy o to, co przez tyle lat dobrze prosperowało.



Copyright © ACZkolwiek - kocham życie! , Blogger