piątek, 4 stycznia 2013

Anons personalny


Kochani! Kochani! Kochani!

Czy ja kiedykolwiek Was o coś prosiłam? No o 1%, ale to na fejsie (później zaktualizuję prośbę na blogu dla tych, którzy z FB nie korzystają).

Teraz zatem chcę prosić o coś, co jest o wiele bardziej ważne i potrzebne niż kawałek Waszego podatku dla mnie, mianowicie o to, byście ten wpis przekazywali, ogłaszali, promowali, reklamowali, wysyłali, przesyłali, nagłaśniali...

PONIEWAŻ: od jakiegoś czasu myślę coraz intensywniej o założeniu fundacji.
Pieniądze - uwaga, uwaga - NIE SĄ PROBLEM, przynajmniej nie największym, tym razem nie od nich wszystko zależy. Główną przeszkodą do rozpoczęcia działalności jest personel - ogólnopojęty.

Z tej przyczyny poszukuję osób z Radomia i okolic, którzy nie tylko mają ochotę, ale CHCĄ to robić ze mną. Muszą dysponować czasem i być mobilne. Tylko tyle. I aż tyle.
Potrzebuję stworzyć fajną ekipę ludzi, którzy chcą robić coś dla pożytku publicznego, chcą spełniać się misyjnie, pomagać ŻYĆ - bo

CELEM fundacji będzie pomaganie osobom terminalnie chorym, takim, którzy nie otrzymują żadnego wsparcia od państwa czy kogokolwiek, bo na przykład ich choroba nie jest wpisana na listę chorób przewlekłych (m.in. SMA) i NFZ-u nie interesuje, bo "nie rokuje".

Fundacja byłaby - nie.
Fundacja BĘDZIE, BĘDZIE, BĘDZIE, wielofunkcyjna, czyli jej podopiecznymi będą osoby dorosłe, nastolatkowie i dzieci ZE WSZYSTKIMI chorobami przewlekłymi, ciężkimi, terminalnymi.
Czyli, oprócz zakupu sprzętu NIEZBĘDNEGO DO ŻYCIA, fundacja będzie nabywać i dysponować sprzętem pozwalającym na komunikację przez wzrok dla tych, który nijak nie mogą porozumiewać się ze światem jedynie przez dysfunkcję fizyczną, pozostawiając przy tym z ponadprzeciętnymi możliwościami umysłowymi. (lub jakimikolwiek)

Wiem, że może się nie udać. Wiem, że to nie zabawa. Wiem, że to ogromnie duża praca, wysiłek i czas.
Wiem, że sama nie wiele mogę - dlatego potrzebuję pomocników.
Ale wiem też, że jak się naprawdę chce, jak się ma za sobą sprzymierzeńców, to trzeba, a nawet MOŻNA spróbować. Przynajmniej spróbować.

Proszę o Waszą pomoc. Udostępniajcie.
Jeżeli ktoś z radomian to przeczyta i uważa się za osobę, której potrzebuję, to kontakt jest wyżej.

Z Nowym Rokiem - DZIĘKUJĘ!
Copyright © ACZkolwiek - kocham życie! , Blogger